piątek, 10 lutego 2012

Medion MD 85544

Specjalnie na tą okazję pożyczyłem go od niewiasty z mej rodziny :)

Początkowo kilka m-cy temu chciałem go po to, by sprawdzić jak nagrywa video i dźwięk, ale kilka dni temu przerodziło się to w myśl stworzenia tego artykułu. Nasz bohater (wiem wiem, zdjęciu do profesjonalnych daleko, ale kraść czyjegoś nie chciałem i też zrobiłem je po to, by pokazać obiekt, a nie by go sprzedać na stocku :) ):



Nie jest to reklama piwa Tyskie, choć mogliby zapłacić ;P

Nasz bohater, jak i jego parametry dostępny tutaj Medion MD 85544 

Przejdźmy teraz do konkretów, czyli CZY WARTO zakupić to cudo. Czy warto połasić się na urządzenie za 100 zł posiadające aparat, kamerę, dyktafon, odtwarzacz mp3, wyjście słuchawkowe, czytnik e-book.

Zacznijmy od zdjęć: 

Bez przybliżenia


Przybliżenie 2x


Przybliżenie 5x


Przybliżenie 8x


Ciemne pomieszczenie z lampą błyskową


Jedna z ramek


W dzień w pomieszczeniu



Niestety aparat nie posiada zoomu optycznego, a jak widać, cyfrowy, to raczej zbędny bajer - o ile 2x jest znośny, to pozostałych wartości raczej nie polecam. Chyba, że komuś nie zależy na jakości.
Zdjęcia przybliża z dokładnością do jednej dziesiątej do wartości 8x.

Funkcje aparatu:
- jakość (wysoka, standardowa, niska)
- ekspozycja -1 EV do +1 EV w skoku co 0,3
- zdjęcia 2 w jednym (nie zrozumiałem po co to jest)
- ramki (10 do wyboru)
- lampa błyskowa (on/off)
- samowyzwalacz 10-sekundowy
- wykrywanie krawędzi (skala 9-stopniowa, moim zdaniem nie działa lub działa słabo)
- balans bieli (poza automatycznym, 3 do wyboru: światło dzienne, fluorescencyjne, tungsten)
- zdjęcia seryjne (szybkość 5 klatek na... 7 sekund :) )
- światło boczne
- nadruk daty na zdjęciu

Moim zdaniem jeśli nie przybliżamy, a zdjęcia robimy w biały dzień w dobrych warunkach (ładna pogoda), to się nadaje. Wiele zdjęć robionych w domu jest poruszonych. Lampa błyskowa jest słaba, z większych (wcale nie dużych) odległości nie doświetla, z bliskich - wiadomo - prześwietla. Poza tym została źle usytuowana - bardzo łatwo ją zasłonić, co i ja uczyniłem przy pierwszym zdjęciu z jej użyciem i zdziwiony byłem, że zdjęcie czarne :) Zdjęcia bez lampy w ciemnym pomieszczeniu czarne, całe, bez widocznych konturów, mimo że wcale tak ciemno nie było. Obiektyw mógłby być nieco szerszy.


Przejdźmy do wideo:
1 i 2
1, to obraz statyczny, bez zoomu, tylko obracanie.
2, to ruszanie, przybliżanie/oddalanie, coby pokazać czy przeskakuje czy jest płynnie, jak działa zoom itp. Niestety słychać jakiś pisk, nie wiem dlaczego - tzn. wiem, ten pisk towarzyszy przy pracy z urządzeniem, ale czy tak jest od początku czy z czasem, to nie wiem. Jest ledwie słyszalny jak przyłożymy ucho do produktu.
No i słychać naciskanie przycisków, a pod koniec, gdy trząsłem urządzeniem nic nie naciskałem, a jednak słychać jakieś klikanie.
Jakość na obu nagraniach jest niższa niż w oryginale, ponieważ serwis go automatycznie skompresował.

Krótko o wideo:
- rozdzielczość 640x480
- 30 kl./s
- plik AVI

Funkcje kamery:
- jakość, ekspozycja, wykrywanie krawędzi, balans bieli (tak samo jak w funkcji aparatu)
- stabilizacja
- detekcja ruchu

Ponadto zarówno w funkcji aparatu, jak i kamery, możemy dobrać efekty artystyczne takie jak zdjęcie czarno-białe, sepia (moim zdaniem trochę za mocna) i negatyw.

Dyktafon:
1 - odległość od głośnika około 10 cm.
2 - odległość od głośnika około 30 cm

W obu przypadkach za utwór posłużył mój kolega Paul Sharpach 
E-book: tu niestety nie udało mi się sprawdzić działania tej funkcji. Wrzuciłem plik pdf, ale go nie odczytało w ogóle. Nie mam pojęcia jakie rodzaje czyta ten Medion.

Odtwarzacz mp3: może nie jest najwyższych lotów, nie ma equalizera, jedyne opcje, to głośniej/ciszej oraz następna/poprzednia piosenka, jednak muzykę, choć nie głośno, odtwarza dobrze. Da się posłuchać, jeśli spokój wkoło. Lepiej nie na maksa (skala głośności do 11 stopni), bo głośniczek zaczyna charczeć, więc 7-8 stopień wystarczy.
Oczywiście po podłączeniu słuchawek dźwięk jest odczuwalnie lepszy, ale kto kupuje aparat do słuchania muzyki? :) Jako dodatek spełnia swoją rolę.

Krótko o wykonaniu: obudowa wykonana z dobrej jakości materiałów, nie ma wrażenia, że zaraz coś pęknie, odpadnie i zostanie nam w rękach. Jakość wykonania jakiej można się spodziewać przy produktach z wyższej półki, czyli bdb. Zawiodłem się pozytywnie, bo spodziewałem się tandety :)

Zasilanie: urządzenie działa na 2 baterie/akumulatorki AA. Czas działania nie jest mi znany.

Podsumowanie: jako aparat dla dziecka czy nawet nastolatka bez zacięcia fotograficznego, fotografującego, filmującego wszystko, co się wokół niego dzieje, moim skromnym zdaniem urządzenie w tej cenie jest w sam raz. Fakt, zdjęcia/wideo po przybliżeniu tracą na jakości, ale to nie tylko w tym Medionie, a we wszystkich urządzeniach z zoomem cyfrowym. Dyktafon dobrze działa, odtwarzacz muzyczny znośny - jakość okej, ale głośność nieduża.
Szczerze powiedziawszy sam spodziewałem się szmelcu, gdzie na zdjęciach można piksele policzyć na palcach jednej ręki ;) a jednak nie jest tak źle - oczywiście biorąc pod uwagę cenę, bo do typowych kompaktów za choćby 200 zł raczej porównywać nie można, ale mówię, nie jest najgorzej.





czwartek, 9 lutego 2012

Termometr wewn./zewn. bezprzewodowy Quadra 3038


Moja recenzja powyższego urządzenia.

Drogą wstępu, kupiłem przez internet ponad tydzień temu, tydzień temu przyszło. Ogółem zawsze chciałem mieć takie urządzenie, coby wiedzieć jaka temp. jest w domu, jak i na dworze nie ruszając się z miejsca.
A że akurat babcia miała urodziny..., to wziąłem dwa.
Zanim zakupiłem, to dokopałem się do forum stacji pogodowych (nawet nie przypuszczałbym, że takie istnieje) i przeczytałem, że warto brać klony droższych urządzeń, bo elektronika pewnie taka sama, a różnica tkwi w napisach na obudowie. I ja znalazłem czego klonem jest powyższe urządzenie, a jest nim  TechnoLine WS 7206. Wszystkie parametry urządzenia są takie same.

I teraz moja opinia:  w skrócie - nie polecam.
Dlaczego? Otóż urządzenie podobno ma zasięg do 25 metrów w terenie otwartym, a ja mam problem z usytuowaniem w odległości 3-4 metrów. Raczej mało prawdopodobne, by za brakiem łączności stały inne urządzenia, ponieważ tak jak napisane w instrukcji, tak trzymam urządzenie z dala od telewizora i innych urządzeń zakłócających fale radiowe w odległości co najmniej 1,5 metra. Na drodze nadajnika i termometru nie ma żadnych przeszkód - jedyna, to okno, bo jak sama nazwa mówi, nadajnik zewnętrzny służy do trzymania na zewnątrz.
Po pierwsze trzeba szukać odpowiedniego miejsca, żeby urządzenia poustawiać, jak już niby ustawimy dobrze i załapie, to też nie musi oznaczać sielanki. Ustawiłem, wydawało mi się przez 2 dni, że jest dobrze. W jeden dzień na termometrze zaokiennym rtęciowym było 20 na minusie, na moim elektronicznym "cudzie" 19,9 - super. Ale na kolejny dzień "cudo" wskazywało 4,2 stopnia na plusie, a rtęciowy -13. Zresetowałem, ustawiałem ponownie. 2 dni znowu niby dobrze i wczoraj powtórka z rozrywki - 4,2 na plusie, a na rtęciowym -8. To niby dobrze, co piszę, to też tak nie do końca, bo oszukuje jakieś 2-4 stopnia, a tolerancja wynosi +/- 1, więc trochę za dużo. Jedyne co, to raczej dobrze wskazuje temp. wewnątrz, ale ta zewnętrzna, to porażka.
Urządzenie kupione za 40 zł, niby powystawowe, ale z 24-miesięczną gwarancją, a stan jak nowy.
Nie wiem czy reklamować czy jeszcze czekać. Nie chcę zwrotu gotówki, chcę by dobrze działało.
Chyba lepszym wyborem byłby jednak zakup termometru z czujnikiem na kablu - myślę, że byłby dokładniejszy w tej cenie. Jednak mini stacja pogodowa bezprzewodowa za 40 zł nie jest dobrym wyborem - dobrym byłaby za kilkaset złotych, tyle, że nie zależało mi na wodotryskach jak ciśnienie, wilgotność, pogoda na następne dni czy opady atmosferyczne, a proste, zwykłe urządzenie.
Nie wiem teraz czy TechnoLine byłby lepszy, czy ten typ tak ma, czy mam po prostu pecha, a babci urządzenie będzie działać perfekt.
Działa na 2 bateriach/aku AA (termometr) oraz 2x AAA (nadajnik). Akumulatory przed wsadzeniem do urządzeń były naładowane do pełna, przy czym te w nadajniku są odporne na mrozy, więc urządzenie nie działa niedokładnie dlatego, że akumulatory są słabe.
Ze swojej strony zrobiłem już chyba wszystko, więcej nie wymyślę, poczekam jeszcze kilka dni, a jak sytuacja się nie poprawi, to reklamuję.